Porażki i problemy
Wycofali się więc, tak jak wielu producentów motoryzacyjnych ze swoich planów innowacyjnych badań i projektów, ostatecznie grzebiąc na długie lata jakiekolwiek możliwości zawalczenia o tego klienta. Nie chodzi tutaj bowiem o samą siłę marki, ale bardziej o gotowość do oferowania produktów prawdziwie innowacyjnych. Współczesny konsument jest bardzo świadomy tego, czego potrzebuje od samochodu, co zapewnić ma mu ścigacz czy jakikolwiek inny jednoślad. Z tego względu producentom wcale nie tak łatwo jest po prostu zapewnić o swoich nowoczesnych pomysłach – wnikliwi konsumenci wcześniej w sieci bardzo uważnie sprawdzają, czy faktycznie zastosowane rozwiązania tak bardzo różnią się od poprzednich. Niejedna firma na rynku samochodów czy ścigaczy stara się bowiem wykorzystać renomę, jaką udało im się zbudować na jakimś odnoszącym niegdyś sukcesy komercyjne modelu. Następnie informuje się szerokie media o wskrzeszaniu tej legendy dróg i bezdroży i robi się wszystko, aby zainteresowanie jeszcze przed wypuszczeniem pierwszego egzemplarza było dostatnie wysokie. A potem już nie trzeba robić więcej, jak zapakować nowe podzespoły w zbliżoną do oryginały obudowę, by sprzedać pierwsze kilkaset modeli.